Nie było żadnego głodu - Odpowiedź na "Wielki Głód w USA"



Przeglądając ostatnio internet napotkałem serwis, który już dobrze znam - Odrodzenie.fr, oj znam go dobrze... To chyba obecnie największy polsko-języczny portal komunistyczny, znany z publikacji artykułów na wszelakie tematy od: denializmu klęsk władz komunistycznych, przez wewnątrz-socjalistyczne wojenki po absurdalne tezy i jeszcze bardziej absurdalne wnioski, ale o tym później. 

Artykuł, który mnie zaciekawił to tłumaczenie kontrowersyjnego tekstu ''nijakiego'' Towarzysza Borysowa. Tematem tego tekstu jest tajemnicze zniknięcie siedmiu milionów ludzi z terenu Stanów Zjednoczonych w latach 1932-33. Towarzysz Borysow wnioskuje, że musi być to ludobójstwo i tym samym genialny powód aby Amerykanie nie reagowali na podobną masakrę na Ukrainie. Jednak zanim przejdziemy do tego, co Borysow zrobił nie tak, że doszedł do takich wniosków, to przeanalizujmy kim jest Borys Borysow, dlaczego o tym piszę i dlaczego potencjalnie może być w tej kwestii stronniczy. 

Tak jak już wyżej wspomniałem, autorem tekstu jest historyk Borys Borysow, który jako jedyny zdecydował się na publikacje czegokolwiek na temat domniemanego głodu w artykule "Where did America’s missing millions go? Holodomor Lesson". Autor uzasadnia całe swoje twierdzenie jednym błędnym wyliczeniem, które opierał o populację Stanów Zjednoczonych w latach 1910-1940, jednocześnie nie rozumiejąc do końca kwestii takich jak: niski współczynnik urodzeń w tamtym czasie, liczbę deportacji, ogromny spadek imigracji i wzrost emigracji. Zobaczmy więc jak chętnie ludzie łapią się na przynęte Borisa i dają się wciągnąć.

Artykuł Towarzysza Borysowa został opublikowany na Russia Today w październiku 2008 roku. Russia Today jest pierwszym rosyjskim serwisem publikującym wiadomości po angielsku. Są dotowani przez rosyjski rząd a ich amerykański oddział (RT America) otrzymała nakaz zarejestrowania się jako "foreign agent" w 2017 r., ponieważ uczestniczy w działalności politycznej. W innych państwach z kolei byli niejednokrotnie karani za stronnicze dziennikarstwo (i zapłacili kary).

Oryginalnie artykuł Towarzysza Borisa został opublikowany pod linkiem- rt.com/features/news/31913/, 
jednak strona wyświetla błąd. Artykuł został zarchiwizowany przez Wayback Machine, ale dlaczego RT miałaby usuwać artykuł Towarzysza Borisa ze swoich serwerów? Strona pokazuje ten sam error od lat.

Zachowali za to wywiad nt. artykułu, zrealizowany w październiku tego samego roku rt.com/usa/interview-with-boris-borisov/. A zatem czy artykuł ten może być stronniczy? Oczywiście! Bo o Borysowie nie wiemy praktycznie nic. Wiemy, że jest historykiem i nic więcej. Nie wiemy czy gdzieś wykłada, czy publikuje gdzieś indziej, czy ma historie wysokiej jakości dziennikarstwa, czy ktoś go zatrudnia. 
Tym bardziej artykuł wydaje się podejrzany ze względu na okres, w którym został opublikowany, bowiem w roku 2008 Rosja była atakowana przez zachodnie media ze względu na holodomor, w którym władza sowiecka zagłodziła (w zależności od szacunków) 5-7 milionów ludzi. Borys próbuje obrócić kota ogonem, co podkreśla w swoim oryginalnym artykule "USA powinno przestać szczekać na Rosję i powąchać swój własny zad". A zatem atakuje on USA czymś w stylu: "Wy też to zrobiliście" i nazywa Stany Zjednoczone - "Złym zachodnim imperium".

Towarzysz Borys już na samym początku swojego artykułu kłamie, twierdząc że "Nie znajdziemy nic na temat ludobójstwa rdzennych Amerykanów. A politycy amerykańscy nie przyznają się do zbrodni dokonanych na Indianach." 

Najwyraźniej nasz Towarzysz nie dokonał wystarczającego researchu, ponieważ w roku 2000:"Przewodniczący federalnego Biura ds. Indian przeprosił za przeszłość pełną rasizmu i bestialstwa w co wliczono masakry, przymusowe relokacje plemion i próby zniszczenia Indiańskiego języka i kultury."[1] Wygląda na to, że Borys traci na wiarygodności.

Towarzysz Borys pisze: "Ale oczywiście tylko „w Związku Radzieckim miliony mężczyzn, kobiet i dzieci były niewinnymi ofiarami bezlitosnych działań zaplanowanych przez tyrański totalitarny reżim”, a takie zdarzenia nigdy nie miały miejsca w Ameryce. Spróbujmy obalić ten mit, korzystając tylko z oficjalnych amerykańskich źródeł."
Następnie Borys w przypisach twierdzi, że "Amerykańskie źródła nie są wiarygodne."
Dobra Borys. Twierdzisz, że będziesz coś obalał za pomocą informacji które uważasz za niewiarygodne. Ma to naprawdę duży sens.

Towarzysz Borys dodaje "statystyki z 1932 zostały zniszczone - albo dobrze ukryte. Po prostu nie istnieją. Nie otrzymaliśmy żadnego uzasadnienia takich działań" Jeśli spojrzymy na strony podsumowujące statystyki dotyczące USA - widzimy uzasadnienie - Uwaga: Nie przygotowano podsumowania na rok 1932."[2] Nie przygotowano również podsumowania na rok 1923 oraz 1927, czy to oznacza że w tych latach również doszło do ludobójstw? Oj Borys... 
Towarzysz Borys nie skupia się na poprawnych wykazach demograficznych. Niezgodnie z prawdą twierdzi, że: "Liczby przyrostu naturalnego ludności zmieniają się w jednym miejscu 2 razy, dokładnie na granicy między rokiem 1930 a 1931. Następnie spadają i zamarzają na tym poziomie na następne 10 lat. A następnie znikąd, dekadę później wspinają się z powrotem do góry."

Znów źle Towarzyszu! Według danych Vital Statistics of the United States(Census Bureau) populacja Stanów Zjednoczonych zwiększała się co roku o około milion osób w latach 1930-1940. Nigdy nie spada ani nie zamarza. Nigdy! Towarzysz ponownie poległ.[3]

Towarzysz Borysow skupia się jedynie na podsumowaniach statystyk z lat 1930-1940. Dlaczego używa podsumowań zamiast faktycznych danych ze spisu ludności? Zapewne nigdy się nie dowiemy. Próbuje on założyć, że w latach 1930-1940 powinien wystąpić wzrost populacji USA na poziomie 15%. W 1932 roku Populacja Stanów Zjednoczonych wynosiła 125 milionów ludzi, według Towarzysza Borysa w roku 1940 powinna wynosić ona już co najmniej 141 milionów ludzi. 
Borysow pisze "Według kalkulacji, w 1940, populacja USA powinna wynosić co najmniej 141 milionów ludzi, jeżeli by utrzymano poprzednią tendencje demograficzną."
Jakich kalkulacji? Jaką tendencje? Borysow nie prezentuje żadnych modeli statystycznych. Moja teoria jest taka, że spojrzał on na przeszłe 20 lat i zaprezentował taką wymyśloną liczbę. Nie zweryfikował danych sprzed 30 lat, 40, 50, 60 etc. Ograniczył swoje kalkulacje do wąskiego zakresu 20 lat. 

Jednak spójrzmy na populacje USA w danych latach[4]:

1940(Mar. 1) 132,164,569
1930(Mar. 1) 123,202,624
1920(Sty. 1) 106,021,537
1910(Mar.15) 92,228,496
1900(Czer 1) 76,212,168

Od 1930-1940 obserwujemy 7,3% wzrostu. Następnie w 1920-1930 wystąpił wzrost 16,2%. W latach 1910-1920 wystąpił wzrost o 15%. A w latach 1900-1910 odnotowano 21% wzrostu.
Według mnie, Towarzysz Borys obliczył, że skoro w latach 1920-30 wystąpił wzrost o 16,2% a w latach 1910-20 wzrost wynosił 15%, to lata 1930-40 powinny odnotować podobne wyniki. Według jego wyliczeń o co najmniej 141,856,000 ludzi w roku 1940 wynika że oczekiwał on wzrostu populacji o 15,14%. Gdy to się nie stało, uznał że miliony ludzi zmarło. 

To czego mu się nie udało zauważyć, to fakt, że od 1880 roku wskaźnik wzrostu populacji stale spadał. Populacja rosła, ale już nie tak szybko. Spójrzmy na ogólny wykres spisu ludności na stronie internetowej. Populacja rosła szybko do roku 1880, ale od tamtej pory już zmniejszyła tempo. Dlaczego Towarzysz Borys nie zwraca uwagi na 6-procentowy spadek (21% -> 15%) w okresie 1910-1920?

Towarzysz Borys twierdzi: "Jesteśmy w stanie stwierdzić, że na terenie Stanów Zjednoczonych w latach 1932/33 doszło do klęski głodowej, która doprowadziła do śmierci około 5 milionów ludzi."
Czy inni historycy zweryfikowali te stwierdzenie? Nie.
Gdzie są groby 5 milionów ludzi zmarłych w ciągu jednego roku? Nie istnieją. W 1918 grypa wymordowała 675 tysięcy Amerykanów i istnieją liczne fakty, zdjęcia i dane na ten temat. Ale, że nie istnieje nic na temat 5 milionów zmarłych i to w 14 lat później? No co ty, Towarzyszu.

Spójrzmy może na statystyki śmiertelność dla lat 1932 oraz 1933 w spisie.[5]
1932 - Najczęstsze powody śmierci - nowotwór, choroby serca, infekcje nerek (strona 11) Brak głodu. Brak niedożywienia
1933 - Najczęstsze powody śmierci - grypa, nowtwór, zakrzepy i choroby serca (strony 36-39) Brak głodu. Brak niedożywienia

Jeżeli sprawdzimy wywiad RT z Towarzyszem Borysem podlinkowany wyżej widzimy, że Towarzysz mówi: "Siedem i pół miliona osób niekoniecznie oznacza, że byli oni ofiarami głodu, a była to po prostu spadek demograficzny, lub też różnica między populacją wynikającą z trendów wskazanych przez spis ludności, a faktyczną liczbą ludzi żyjącą w 1940 w Stanach Zjednoczonych."
A więc tydzień po publikacji artykułu, Towarzysz Borys twierdzi że właściwie to cała różnica demograficzna nie zmarła z głodu. Towarzysz Borysow używa nieznanych modeli statystycznych, aby przewidzieć ile ludzi powinno żyć w danych latach, a gdy jego wróżby się nie sprawdzają to twierdzi że ludzie po prostu wymarli. Jednak dlaczego tak naprawdę doszło do spadku populacji? Niskie wskaźniki urodzeń, deportacje, gigantyczny spadek imigrantów i wzrost emigracji. 

Wskaźnik urodzeń spadał już w późnych latach 20. Liczba urodzeń była najniższa w roku 1933. Jeśli sprawdzimy lata 1900-29, a później lata 1940-2000, Jesteśmy w stanie zauważyć, że liczba urodzeń była najniższa w latach 30.[6] 

Imigracja spadła o co najmniej 50%. A z każdą dekadą od 1900 wskaźnik imigracji wynosił: 8 milionów, 6 milionów, 4 miliony. W latach 30 wyniósł zaledwie 699,375. To oznacza, że 2-3 miliony potencjalnych imigrantów odmówiono wjazdu lub nie przyjechali do USA z powodu Wielkiego Kryzysu. [7]

1-2 milionów Meksykanów zostało deportowanych w latach 30. Niesamowite, kolejna rzecz, której nie mówi nam Towarzysz Borys! Te dane nie pojawiały się w tabelkach dot. emigracji.[8]

Około 2,5 miliona emigrantów deportowanych w latach 1930-40. [9]

Podliczając to wszystko wychodzi nam około 7 milionów ludzi. Populacja w latach 1930-1940 wzrosła z 123 milionów do 132 milionów. Towarzysz Borys przewidział 141 milionów w oparciu o poprzednie 20 lat. Jakie są powody dla których wielu ludzi nie jest podliczanych w spisie? Ludzie byli deportowani, emigrowali, mieli mniejsze wskaźniki urodzeń, silne ograniczenia imigracyjne prezydenta Hoovera wprowadzone w 1929 doprowadziły do zmniejszenia imigracji, część zmarła (Ale nie 5 milionów w rok z powodu głodu!) ...albo zwyczajnie nie wpisali się w spisie. 

Podsumowując, jaką wiarygodność ma serwis informacyjny wrzucający artykuł Towarzysza Borysa? Żadną. Od 2008 kilka blogów, stron z teoriami spiskowymi i małe źródła informacji (Odrodzenie.fr wpisuje się we wszystkie trzy kategorie) opublikowały ten artykuł na swoich serwerach. Towarzysz Borys może rozumieć jedynie rządowe media, jednak w USA panuję wolność prasy. Niezliczone ilości niezależnych dziennikarzy, pisarzy i fotografów w całym kraju będących tam w latach 30 i zgłaszających wszelkie wydarzenia. Żadnego zdjęcia, artykułu, albo chociaż raportu na temat milionów Amerykanów zmarłych z powodu głodu. Dane U.S Census potwierdzają że nie było żadnych milionów zmarłych jednego roku. Populacja rosła, śmiertelność spadała a średnia długość życia wzrastała.

[1] washingtonpost.com/wp-srv/aponline/20000908/aponline153014_000.htm
[2] census.gov/library/publications/time-series/statistical_abstracts.html
[3] books.google.com.ph/books?id=JsR6qeDfUtwC&pg=RA3-PA16&lpg=RA3-PA16&dq=125,690,000+1933+population&source=bl&ots=O39uEogv2c&sig=ACfU3U0RLv49ZtV-5qfQ6E7bf4W0MTsXrA&hl=en&sa=X&ved=2ahUKEwj8_82mx9XoAhUVL6YKHRHUDTUQ6AEwCnoECAwQLw#v=onepage&q=125%2C690%2C000%201933%20population&f=false
[4] https://census-charts.com/Population/pop-us-1790-2000.html
[5] https://www.cdc.gov/nchs/products/vsus/vsus_1890_1938.htm
[6] https://www.cdc.gov/nchs/data/statab/t001x01.pdf
[7]https://www.dhs.gov/xlibrary/assets/statistics/yearbook/2008/ois_yb_2008.pdf
Tabela 2, Strona 11
[8] https://www.theatlantic.com/politics/archive/2017/03/americas-brutal-forgotten-history-of-illegal-deportations/517971/
[9] https://www2.census.gov/library/publications/1949/compendia/hist_stats_1789-1945/hist_stats_1789-1945-chB.pdf

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Towarzysz Arek nie wie co gada o Misesie